70 przedsiębiorców na Mazurach chce uczestniczyć w projekcie odbioru ścieków z jachtów 

Wielkie Jeziora Mazurskie, nazywane żeglarskim sercem Polski, przyciągają co roku tysiące turystów spragnionych wypoczynku na wodzie. Niestety, za tym romantycznym obrazkiem kryje się problem – nielegalny zrzut nieczystości do jezior. Według samorządowców skala zjawiska jest alarmująca, a jego skutki grożą poważnym kryzysem ekologicznym. 

Jak informują przedstawiciele stowarzyszenia Wielkie Jeziora Mazurskie 2020, koszty legalnego opróżniania zbiorników ściekowych na jachtach sięgają nawet kilkuset złotych podczas tygodniowego rejsu. Wielu żeglarzy - chcąc uniknąć wydatków -decyduje się więc na nielegalne zrzuty do jezior. Skutki? Pogarszająca się jakość wody, nadmierne zakwity sinic i niebezpieczeństwo dla przyrody oraz zdrowia ludzi. 

Projekt cieszy się dużym zainteresowaniem. Do inicjatywy zgłosiło się już ponad 70 przedsiębiorców, którzy chcą zainstalować pompy w swoich ośrodkach.  

– To szansa nie tylko na ochronę środowiska, ale też na poprawę standardów turystyki żeglarskiej – podkreślają organizatorzy. Zaangażowanie lokalnych przedsiębiorców może zapewnić trwałość i efektywność całego systemu. 

Potrzebna infrastruktura na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Czy to koniec zanieczyszczania wód?

Obecnie na Mazurach działa jedynie kilkanaście punktów odbioru nieczystości, a ich użytkowanie wiąże się z kosztami rzędu 50 zł za jedno czyszczenie zbiornika. W trakcie dłuższego rejsu może to oznaczać wydatek nawet...

System odbioru ścieków zostanie początkowo obsługiwany przez miejskie spółki kanalizacyjne, które będą odpowiedzialne za transport nieczystości do oczyszczalni. W późniejszym okresie zarządzanie przejmą właściciele portów, co pozwoli na jeszcze sprawniejsze funkcjonowanie infrastruktury. 

Całość inwestycji została uznana za strategiczny projekt dla regionu i otrzymała finansowanie z funduszy europejskich. Koszt budowy sieci wyniesie około 15 milionów złotych, a jej uruchomienie planowane jest na 2026 rok.  

Szacuje się, że w sezonie po mazurskich jeziorach żegluje około 20 tysięcy jachtów dziennie, co oznacza, że na wodzie przebywa nawet 100 tysięcy osób. Wprowadzenie nowego systemu odbioru nieczystości to kluczowy krok w ochronie czystości mazurskich jezior, które są jednym z największych skarbów polskiej przyrody. 

Nowy system zbierania nieczystości może stać się wzorem dla innych regionów Polski. I choć rewolucja dopiero się zaczyna, Mazury już dziś pokazują, że czystość i turystyka mogą iść w parze. 

Gmina Giżycko stawia na ekologię - nowoczesna technologia w służbie czystych jezior

To urządzenie, stworzone przez Instal Marina stanowi odpowiedź na rosnącą presję turystyczną na mazurskie akweny. Dzięki niemu możliwe będzie sprawne i higieniczne usuwanie nieczystości z jednostek pływających, bez ryzyka...