Mazury to nie tylko raj dla miłośników żeglarstwa i wypoczynku na wodzie, ale także miejsce, gdzie obowiązują konkretne zasady bezpieczeństwa. W odpowiedzi na rosnącą liczbę wykroczeń na wodach jezior Tałty i Mikołajskiego, policja przeprowadziła innowacyjną akcję z wykorzystaniem dronów. Efekty? W ciągu jednego dnia wykryto aż 20 naruszeń, głównie związanych z nielegalnym wytwarzaniem fali przez użytkowników skuterów wodnych.
Mazury z powietrza – nowa jakość patrolowania
Akcja miała charakter prewencyjny i była pierwszym tego typu przedsięwzięciem w regionie. Nad jeziorami latały dwa drony – jeden należący do Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, drugi udostępniony przez ochotniczą straż pożarną z Mikołajek. Na wodzie operowały trzy policyjne łodzie, rozmieszczone strategicznie: na jeziorze Tałty, w pobliżu wioski żeglarskiej w Mikołajkach oraz u wylotu na Śniardwy.
Gdy operatorzy dronów zauważali naruszenie przepisów, natychmiast przekazywali informacje patrolom wodnym. Policjanci podpływali do wskazanych jednostek i podejmowali interwencje. Jak podkreśliła oficer prasowa policji w Mrągowie, Paulina Karo, akcja miała pokazać, że mazurskie jeziora są nadzorowane, a przepisy obowiązujące na szlakach wodnych należy respektować.
Fala niezgody – problem skuterów wodnych
Zdecydowana większość wykroczeń dotyczyła wytwarzania fali w miejscach, gdzie jest to zabronione. Wytwarzanie fali może być niebezpieczne – szczególnie dla jachtów cumujących w portach oraz dla osób kąpiących się na wyznaczonych kąpieliskach. Jak zaznaczył prezes Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Jarosław Sroka, nagłe bujanie łodzi wywołane falą może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
Problemem okazuje się także brak cierpliwości ze strony użytkowników skuterów wodnych. Wypożyczenie skutera w Mikołajkach kosztuje około 300 zł za godzinę, a dotarcie do miejsca, gdzie można pływać z pełną mocą, zajmuje około 20 minut w jedną stronę. W praktyce oznacza to, że na faktyczną zabawę pozostaje zaledwie 20 minut. Wielu sterników ignoruje przepisy, by jak najszybciej skorzystać z pełnej mocy pojazdu.
Mandaty i konsekwencje – mazurskie jeziora pod kontrolą
Za wytwarzanie fali w zabronionych miejscach policjanci wystawiali mandaty w wysokości od 100 do 500 zł. Jeden ze sterników odmówił przyjęcia mandatu – jego sprawa trafi do sądu. Inny sternik będzie odpowiadał przed sądem za pływanie skuterem pod wpływem alkoholu – miał ponad pół promila w organizmie, co traktowane jest tak samo jak prowadzenie samochodu po pijanemu.
Szlak Wielkich Jezior Mazurskich – piękno i odpowiedzialność
Skutery wodne są dostępne w portach na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, który co roku przyciąga tysiące turystów. Jednak wraz z rosnącą popularnością sportów wodnych rośnie też potrzeba skutecznego nadzoru. Akcja z wykorzystaniem dronów pokazała, że nowoczesna technologia może być skutecznym narzędziem w walce z nieodpowiedzialnym zachowaniem na wodzie.
Policja zapowiada kolejne działania tego typu w najbliższych dniach. Mazury to nie tylko miejsce wypoczynku, ale także przestrzeń, w której bezpieczeństwo i szacunek dla innych użytkowników wody powinny być priorytetem. Dzięki takim akcjom, region może pozostać bezpiecznym i przyjaznym miejscem dla wszystkich – od żeglarzy po kąpiących się turystów.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!