Mazury od wieków były miejscem styku różnych kultur i wyznań. Region ten przyciągał ludzi poszukujących duchowej wolności, co doprowadziło do osiedlania się tu wyznawców Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, znanych również jako mormoni. Dziś ich historia zatacza koło – mormoni wracają na Mazury. Czy będą chcieli odzyskać swój kościół we wsi Zełwągi?
Mazurska wieś Zełwągi, położona w powiecie mrągowskim, przez niemal 50 lat była jedynym miejscem w Europie, gdzie większość mieszkańców należała do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.
Historia ich obecności na Mazurach rozpoczęła się w 1922 roku, kiedy to Fritz Fischer, jeden z mieszkańców, przystąpił do Kościoła w Berlinie i rozpoczął działalność misyjną w tym regionie. W krótkim czasie ponad stu mieszkańców Zełwąg przyjęło nauki Kościoła, co doprowadziło do powstania pierwszej mormońskiej kaplicy w Europie Środkowej.
Po II wojnie światowej społeczność zaczęła się kurczyć, a w latach 70. XX wieku większość wiernych wyemigrowała do Niemiec. Kaplica została przekazana Kościołowi katolickiemu, lecz pamięć o dawnych mieszkańcach nie zniknęła.
Kościół wciąż utrzymuje kontakty z lokalną społecznością, a dawni mieszkańcy i członkowie z różnych stron Polski odwiedzają Zełwągi, pielęgnując dziedzictwo religijne swoich przodków.
Obecnie mazurskie ziemie ponownie stają się miejscem działalności Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Czterej misjonarze – Starsi Spencer Andersen, Noah Larson, Luke Stanfield i Logan Rapier – osiedlili się w Olsztynie, by szerzyć swoją wiarę.
- Jesteśmy tu, aby przekazać ludziom dobrą nowinę o tym, że Bóg nas kocha i że wciąż mówi do nas, ludzi przez proroków, a przede wszystkim przed Ducha Świętego - mówi Starszy Spencer Andersen. - Chcemy podzielić się wiarą, która daje nam nadzieję i pomóc ludziom dojść do własnego poznania Jezusa Chrystusa. Pragniemy pomóc ludziom zbliżyć się do Boga, teraz także w Olsztynie i okolicy.
Jak sami podkreślają, ich misja polega na dzieleniu się dobrą nowiną i pomaganiu ludziom w duchowym zbliżeniu się do Boga. Czy będą chcieli również odzyskać swój budynek kościelny na Mazurach?
Kościół, założony przez Josepha Smitha w XIX wieku, obecnie liczy około 18 milionów członków na całym świecie, a w Polsce – około 2 tysięcy. Jego nauki koncentrują się na objawieniach Bożych i prowadzeniu ludzi przez proroka, którym obecnie jest 101-letni Russell M. Nelson.
Warto przypomnieć, że podobnie jak mormoni, również prawosławni staroobrzędowcy szukali na Mazurach schronienia i miejsca do swobodnego praktykowania swojej wiary. Klasztor w Wojnowie, założony w XIX wieku przez Ławrientija Rastropina, był przez dziesięciolecia centrum religijnym dla tej społeczności. Oprócz funkcji sakralnych znajdowała się tu drukarnia, w której powstawały księgi liturgiczne i religijne.
Dziś klasztor jest ważnym miejscem dla badaczy historii i turystów, którzy chcą zgłębić kulturę staroobrzędowców. Można tu zobaczyć pięknie zdobione ikony, dawną cerkiew oraz poznać tradycje tej zamkniętej grupy religijnej.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.