W środę zostanie zamknięty dla ruchu wodnego odcinek rzeki Pisy w Piszu na Mazurach - zapowiedziały Wody Polskie. Na ten dzień zaplanowano wymianę linii energetycznej, o którą w sierpniu zahaczył masztem jacht, co doprowadziło do porażenia żeglarzy prądem.
W komunikacie nawigacyjnym PGW Wody Polskie poinformowały, że 15 września będzie zamknięty dla ruchu wodnego odcinek rzeki Pisy między jeziorem Roś, a mostem na wysokości ul. Wojska Polskiego.
Podały również, że ma to związek z realizacją prac "polegających na wymianie przewodów gołych na izolowane w przęsłach linii 15 kV krzyżujących się z drogą wodną, w celu zabezpieczenia prawidłowej pracy linii energetycznej oraz bezpieczeństwa osób tam przebywających".
To właśnie w tym miejscu przed ponad miesiącem zdarzył się tragiczny wypadek. Załoga płynącego po rzece jachtu nie położyła masztu, który w efekcie zahaczył o napowietrzną linię energetyczną. Doszło do porażenia żeglarzy prądem.
Zginął 14-letni chłopiec, który wskoczył z brzegu do wody, żeby ratować poszkodowanych, a sternik łodzi na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
Śledztwo w sprawie sierpniowego wypadku jachtu prowadzi prokuratura rejonowa w Piszu. 14-letni Ernest Banach, który utonął ratując porażonych prądem żeglarzy, został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę medalem "Za ofiarność i odwagę", a piska rada miejska przyznała chłopcu tytuł "Zasłużony dla Miasta Pisz".
źródło: PAP
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.